BMW Isetta jest jednym z najbardziej charakterystycznych, a jednocześnie najmniej kojarzących się z dzisiejszym wizerunkiem marki autem. Pierwowzorem dla tego zabytkowego już auta była włoska Iso Isetta, na którą licencję odkupili Niemcy (a obecnie korzystają z niej Brytyjczycy, którzy w Wietnamie produkują elektryczną wersję tego małego samochodu).

Mikrus wśród BMW

Isetta absolutnie nie kojarzy się z wizerunkiem luksusowej limuzyny, jaki przylgnął do BMW stosunkowo niedługo po zakończeniu produkcji auta wyposażonego w silnik od motocykla. Zresztą samochód ten pod wieloma względami był „mały” – niewielka była szerokość tylnej osi, wyraźnie węższej od przedniej, pojemność zbiornika paliwa, który mieścił 13 litrów, a także pojemności silnika – w największej wersji były to 582 cm³. Tylko jeśli chodzi o produkcję, to nie można było powiedzieć, żeby była całkiem mała: wprawdzie dziś nie robi to wielkiego wrażenia, ale niecałe 162 tysiące egzemplarzy, które trafiały do Europy i USA, to był wynik całkiem przyzwoity.

Odrobina danych

Isetta weszła do produkcji w BMW w 1955 roku, od razu w dwóch wersjach: Isetta 250 i Isetta 300. Dwa lata później powstało BMW 600, a w kolejnym roku najmniej popularna wersja Dreirad. Ten model został wycofany z produkcji w 1960 roku, sześćsetka w 1959, a dwie najstarsze wersje produkowano do 1962 roku. W Stanach epoka tego auta trwała jeszcze krócej – trzysetkę produkowano między 1956 a 1958, natomiast sześćsetkę jeszcze krócej: 1959-58.

Dane techniczne

Między wersjami 250 i 300 nie było wielkich różnic: oba auta ważyły po 360 kg i rozpędzały się do 85 km/h, co zajmowało im ponad 40 sekund. Spalanie niezależnie od wersji silnika (247 cm³/ 12 KM albo 297 cm³/ 13KM i zawsze po jednym cylindrze) wynosiło 5,5 litra na 100 km.

Dopiero sześćsetka była tu jakąś odmianą. Wprawdzie auto przytyło o 190 kilogramów, ale mogło rozpędzić się do 103 km/h, z tym że z mniejszym przyspieszeniem, bo silnik 19,5 KM i 597 cm³ (2 cylindry) nie dawał rady.

Zewnętrznie auta nie różniły się: 2285 mm długości, 1380 szerokości i 1340 wysokości to nie jest imponujący wynik nawet jak na owe czasy, ale manualna 4-biegowa skrzynia jeszcze parędziesiąt lat później pozostała marzeniem niektórych kierowców.

Skąd się bierze wartość?

Dziś BMW Isetta jest autem, które znów budzi emocje. Po części winna jest temu jego elektryczna wersja, a po części właśnie fakt, że to BMW nie ma charakteru, który zwykle się z tą marką kojarzy. Nie brak zresztą i takich osób, które twierdzą, że Isetta była ostatnim BMW, w którym miało się przyjemność z jazdy.